Z dniem dzisiejszym (po mojej długiej nieobecności) postanowiłam, iż zacznę pisać to opowiadanie od początku - oczywiście, nie zmieniając fabuły, acz widzę wiele niedopracowań z mojej strony i chociażby korekta tych wypocin nic tutaj nie pomoże. Starych postów nie usunę, ale dopiszę do ich tytułów "Stara wersja", by nie było z tym problemów.
Z góry przepraszam za tak długą nieobecność - nie, samochód mnie nie potrącił, pies mnie nie zagryzł, nie pocięłam się mydłem w proszku ;//
Pozdrawiam!
POCIĘŁAŚ SIĘ MNĄ. HSHSHSHS
OdpowiedzUsuńJak widać, nieskutecznie - biedna ja.
Usuń